Ola to licealistka. Ola to marzycielka. Ola to kretynka.
Ola, bądź jak wymyślili rodzice Aleksandra, mieszka sobie w Płocku, gdzie też się uczy. Biol-chem, mówili. Biol-chem ze Szkołą Promocji Zdrowia, polecali. Co Aleksandra teraz o tym myśli? Dużo nauki, dużo dziwnych widoków w szpitalu, ale ludzie? Ludzie wspaniali. W 3/4.
Ola jest na swój sposób głupia. Kto wie, może on jest urokliwy? Według niej nie. Jest po prostu zbyt naiwna, wrażliwa i ufna. Ola lubi czytać. Wiersze, książki, instrukcje obsługi... Ola nie lubi być samotna. Czuje się wtedy mała i bezbronna. Ola boi się ciemności. Nigdy nie wie, co się w niej kryje.
Reformy są przeprowadzane, Ola trochę wydoroślała i stała się Aleksandrą.
Aleksandra udaje poważną, a gdy nikt nie patrzy robi miny w lustrze, wcina nałogowo słodycze i ciągle bredzi o swojej tuszy. Aleksandra nie lubi matematyczki, matematyczka nie lubi Aleksandry. Aleksandra ogląda mnóstwo seriali, a następnego dnia w szkole najbardziej jęczy o braku czasu na naukę. Aleksandra jest leniem. Aleksandra wyprowadza z równowagi, ale jeśli kogoś lubi to nie da go skrzywdzić.
Aleksandra zawsze będzie Olą, a Ola nigdy nie będzie Aleksandrą.
Twitter - posteruneczek | Gmail - trzynasty.posteruneczek@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz